TERAZ 4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Umiarkowana
reklama

Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pt., 10 lipca 2015 11:37
Do oddziału bankowego weszło dwóch motocyklistów, ich twarze zasłaniały kaski. Sterroryzowali kierownika banku, kasjerkę i dwóch klientów. Zażądali wydania gotówki. fot. Jarek Krak/Michał Daleszczyk
Zdjęcie 1: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

1 z 13

Autor: fot. Jarek Krak
Autor zdjęcia: fot. Jarek Krak
Zdjęcie 2: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

2 z 13

Zdjęcie 3: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

3 z 13

Zdjęcie 4: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

4 z 13

Zdjęcie 5: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

5 z 13

Zdjęcie 6: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

6 z 13

Zdjęcie 7: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

7 z 13

Zdjęcie 8: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

8 z 13

Zdjęcie 9: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

9 z 13

Zdjęcie 10: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

10 z 13

Zdjęcie 11: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

11 z 13

Zdjęcie 12: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

12 z 13

Zdjęcie 13: Napadli na bank. Trwa obława [ZDJĘCIA]

13 z 13

Do zdarzenia doszło w piątek tuż po otwarciu oddziału bankowego w Ręcznie. Napastnicy mieli przedmiot przypominający broń. Kasjerka wydała gotówkę. Po chwili sprawcy odjechali motocyklem. Trwa obława policyjna.

 

- Krzyk kasjerek było słychać i więcej nic. To się stało przed 9.00, więc jeszcze kasa była pełna – powiedziała w rozmowie z reporterem Strefy FM mieszkanka Ręczna.

 

- Było ich dwóch, zamaskowanych, w kaskach. Odepchnęli mnie od kasy. Obydwaj byli uzbrojeni, a jakie to były pistolety, czy prawdziwe, to nie wiem. Grozili bronią, do kasjerki powiedzieli „dawaj gotówkę” i to wszystko – powiedział mężczyzna, który był w banku podczas napadu.

 

 

Piątkowy napad w Ręcznie nie był pierwszy, do jakiego doszło w tej miejscowości. 25 października 2011 roku do tamtejszego banku wszedł chłopak z zaciągniętą na głowę kominiarką i zastraszając pracownicę nożem zażądał wydania pieniędzy. Ukradł ok. 5 tys. zł, z tym, że odjechał nie na motorze, a na rowerze. Policja szybko wpadła na jego trop, udało się również odzyskać pieniądze, które złodziej ukrył w lesie, gdzie porzucił rower i kominiarkę.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 42

    reklama